piątek, 14 lipca 2017

Zielona moc kopru - zupa koperkowa


Koper. Roślina znana od czasów starożytności. Poza walorami leczniczymi, upatrywano w nim magiczną moc (dodatek do eliksirów, antidotum przeciwko klątwom). Z powodzeniem stosowany przy marynowaniu. W dzisiejszej prezentacji stanowiący wiodący składnik jednej z popularnych zup w Polsce - zupy koperkowej.

Składniki:

  -wywar mięsno-warzywny
 - ziemniaki
  -koperek
  -śmietana
  -mąka
  -masło
 - sól
 - pieprz  
 
Sposób przygotowania: 

Do zimnej wody dodaję mięso na wywar. Z jednego lub kilku gatunków mięsa gotowanych razem. Może to być drób (np. kura, kurczak, indyk), wołowina (szponder, antrykot). Po dłuższym okresie gotowania, dorzucam włoszczyznę (marchew, por, seler, pietruszkę) Opalam na ogniu cebulę. Wrzucam ją do wywaru.  Wyjmuję cebulę. Gdy wywar "kończy swój bieg" dodaję dodaję liście laurowe, ziele angielskie, sól, pieprz, pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotuję aż do ich miękkości. Na rozgrzaną patelnię dodaję masło, posiekany koperek, mieszam kilka minut i całość dodaję do zupy. Doprowadzam do zagotowania. Mieszam śmietanę z mąką, rozprowadzam kilkoma łyżkami odlanej zupy i całość mieszaniny (śmietana wymieszana z mąką i zupą) dodaję do garnka. Siekam resztę koperku, dosypuję do zupy.  Smacznego! :)

Projekt realizowany we współpracy partnerskiej:
Marcin Olszewski, www.marcinolszewski.pl
Natasza Bysina, sieć sklepów "Smaki z Ukrainy", ul. Szkolna 13c, pawilon 9A, 05-500 Piaseczno, województwo mazowieckie, www.smakiukrainy.nazwa.pl
e-mail: smaki.z.ukrainy@gmail.com

Marcin Bartłomiej Olszewski. Kucharz z pasji. Początki gotowania od 16 roku życia, przede wszystkim z potrzeby egzystencji, do czego z czasem doszła ciekawość, baza doświadczeń twórczych. Do sztandarowych dań "zamawianych" rokrocznie przez rodzinę w domu należy chłodnik stanowiący unikalną kompozycję na bazie autorskich inspiracji. Kreator śniadań, obiadów (w wolnym czasie) i kolacji domowych. Lubi gotować, stać godzinami za kuchnią uważając gotowanie za jedną ze swoich wielu pasji twórczych (obok tworzenia poezji, muzyki, fotografii), a przede wszystkim za sztukę, naukę dochodzenia do smaku, zapachu, efektu wizualnego. Swoją wiedzę poza aspektem "nauki w praktyce" poszerza zgłębianiem licznych publikacji, filmów, wykładów, porad zawodowych kucharzy. Pasja ta została zauważona przez restauratorów, czego przykładem są propozycje współpracy w ramach autorskich eventów.

poniedziałek, 10 lipca 2017

Od pataty do ziemniaka czyli letnia przygoda z zsiadłym mlekiem



Letnia pora sprzyja potrawom lekkim i prostym w wykonaniu. Ziemniaki z zsiadłym mlekiem to klasyka polskiej kuchni wskazująca, jak z niewielu produktów w prosty sposób można zrobić szybkie i smaczne danie. Ziemniaki w Polsce znane są od XVI wieku. Uprzedni pokarm Indian (Inkowie), sprowadzony do Europy początkowo nie budził akceptacji konsumentów. Gorzki smak, podejrzenia źródła chorób (co raczej związane było ze spożywaniem przegniłych produktów) skutkowały porzucaniem upraw. Współcześnie popularna potrawa, niegdyś bardziej sprawdzała się jako ozdoba (z uwagi na barwny kwiat rośliny). To czego początkowo nie przyjęli Hiszpanie, Włosi, rozpowszechnili Anglicy, począwszy od brytyjskiej kolonii Wirginia (współcześnie Stany Zjednoczone), poprzez tereny Wysp Brytyjskich. Popularyzacja upraw w Europie zwiększyła się w XVIII wieku (m.in. Belgia, Francja, Prusy), pierwotnie w ogrodach, w formie upraw klasztornych, następnie w szerszej skali, także poprzez rozdawnictwo sadzonek, upatrując w ziemniaku produkt mogący zapewnić podstawowe potrzeby w zakresie żywienia. Częstym "zjadaczem" ziemniaków był podobno król Francji Ludwik XVI (1754-1793) z dynastii Burbonów. 

W Polsce pierwsze sadzonki ziemniaka (dla upraw jako rośliny ozdobnej) przywiózł rzekomo król Polski Jan III Sobieski (1629-1696), po wyprawie wiedeńskiej. Stanowiły one podarunek od cesarza Leopolda I (1640-1705) z dynastii Habsburgów, dla królowej Marii Kazimiery de La Grange d’Arquien (1641-1716).  Dla celów spożycia pierwsze uprawy zapoczątkował podobno ogrodnik Łuba, na warszawskich Nowolipkach za panowania króla Polski Augusta II (1670-1733) z saskiej dynastii Wettynów. Ziemniaki dostarczano na dwór królewski, do dworów magnaterii. Uprawy na większą skalę miały miejsce za czasów Augusta III Sasa. Wraz z propagowaniem idei ziemniaków w formie upraw rolniczych, produkt ten stanowi jeden z podstawowych płodów rolnych po czasy współczesne.

Składniki:

  - Ziemniaki
  - Sól
  - Masło
  - Koperek, ewentualnie pietruszka
  - Zsiadłe mleko 

Sposób przygotowania: 

Młode ziemniaki pozbawiam łupin. Warto nadmienić, iż młode ziemniaki efektywniej skrobać, niż obierać (więcej ziemniaka "zostaje w posiadaniu", chyba że dysponujemy wprawą w obieraniu). Po obraniu, ziemniaki można zostawić w naturalnej wielkości lub pokroić na mniejsze kawałki (krótszy czas gotowania). Ziemniaki nastawiam do zimnej, opcjonalnie lekko posolonej wody. W trakcie gotowania sprawdzam widelcem ich miękkość. Ziemniaki nie mogą być twarde (nie są gotowe), nie mogą być również rozgotowane (z racji braku możliwości utrzymania kształtu ziemniaka - powstanie papka). To trzeba wyczuć. Gdy lekko się przełamują (pod naporem widelca) są już ugotowane. Gotowe ziemniaki wykładam na talerz, dodaję odrobinę masła, posypuję pietruszką, ewentualnie koperkiem (wedle uznania).

W ramach dodatku proponuję zsiadłe mleko. Współcześnie produkt ten można nabyć w sklepie spożywczym i jako gotować podać na stół. W przypadku chęci samodzielnego przygotowania zsiadłego mleka, dzień przed podaniem należy świeże mleko (z wykluczeniem mleka niepasteryzowanego, niesterylizowanego) rozlać do odpowiedniego dla naszych potrzeb naczynia (np. dzbanek, kubek, miseczka itd.) i pozostawić na noc. Pod wpływem fermentacji mlekowej, dzięki bakteriom żyjącym w mleku, następnego dnia mleko jest zsiadłe i gotowe do spożycia. Smacznego! :)

Projekt realizowany we współpracy partnerskiej:
Marcin Olszewski, www.marcinolszewski.pl
Natasza Bysina, sieć sklepów "Smaki z Ukrainy", ul. Szkolna 13c, pawilon 9A, 05-500 Piaseczno, województwo mazowieckie, www.smakiukrainy.nazwa.pl
e-mail: smaki.z.ukrainy@gmail.com

Marcin Bartłomiej Olszewski. Kucharz z pasji. Początki gotowania od 16 roku życia, przede wszystkim z potrzeby egzystencji, do czego z czasem doszła ciekawość, baza doświadczeń twórczych. Do sztandarowych dań "zamawianych" rokrocznie przez rodzinę w domu należy chłodnik stanowiący unikalną kompozycję na bazie autorskich inspiracji. Kreator śniadań, obiadów (w wolnym czasie) i kolacji domowych. Lubi gotować, stać godzinami za kuchnią uważając gotowanie za jedną ze swoich wielu pasji twórczych (obok tworzenia poezji, muzyki, fotografii), a przede wszystkim za sztukę, naukę dochodzenia do smaku, zapachu, efektu wizualnego. Swoją wiedzę poza aspektem "nauki w praktyce" poszerza zgłębianiem licznych publikacji, filmów, wykładów, porad zawodowych kucharzy. Pasja ta została zauważona przez restauratorów, czego przykładem są propozycje współpracy w ramach autorskich eventów.  





niedziela, 2 lipca 2017

Naleśniki, młynci - zawijany świat ciasta i dodatków


Letnia pora roku sprzyja kreacji potraw lekkich dla podniebienia. Podróż w poszukiwaniu smaków Polski i Ukrainy rozpocznę od naleśników. Pomysł na naleśniki zapewne zrodził się w starożytności, by migrować z ludźmi i produktami niezbędnymi do ich przygotowania. Niegdyś ciasto pieczone na rusztach, liściach, współcześnie zazwyczaj smażone na patelni. 

W kuchniach Rosji (bliny), Białorusi, Ukrainy (naleśniki, młynci) danie to tradycyjnie spożywane jest m.in. w ostatnim tygodniu przed Wielkim Postem zwanym Maslenicą (w wersji bezmięsnej).

Etymologia wyrażenia Młynci podobno bierze się od wyrażenia "Mliniec" (prasłowiańskie "mlin"), co w powiązaniu z wyrazem "melti" ("młóc") oznaczało "placek z mielonej mąki".

Podstawą naleśnikowego ciasta jest kompozycja jaj, mleka, mąki. Warto w tym miejscu wspomnieć o rodzaju mąki. Naleśniki można przygotowywać na bazie mąki pszennej, gryczanej, kukurydzianej.

Wbijamy jaja, wlewamy mleko, dosypując mąkę by po ubiciu trzepaczką (ewentualnie zmiksowaniu) uzyskać rzadką masę.  Wymieszane składniki "wylewamy" na całą powierzchnię patelni (w formie "koła"), by po kilku minutach obustronnego smażenia dysponować gotowym ciastem. 

W tym miejscu tylko od inspiracji twórczych kreatorów potrawy zależy czym będą wypełnione nasze naleśniki. Na słodko, na słono. Z serem, konfiturą, różnorodnymi mięsami (także rybą). Tyle zatem odmian ile pomysłów na ich przygotowanie. 

W moim przypadku podjąłem wyzwanie realizacji Młynci znanych w wersji "wrocławskiej" ze wspólnie realizowanej przez Polskę i Ukrainę imprezy - Mistrzostw Europy w piłce nożnej EURO 2012.  Do gotowego ciasta naleśnikowego dodałem jako farsz obsmażone "na brąz" mięso mielone (uprzednio "wyrobione" z cebulką i przyprawami). Ciasto zawinięte w "chustę" (prawie jak krokiety) obsmażyłem kilka minut na patelni. W ramach dodatków: smażony boczek (cienka kostka na pograniczu mięsa i skwarek), śmietana. Mozaika smaków przenikających siebie nawzajem. Rewelacja! Smacznego :)

Projekt realizowany we współpracy partnerskiej:
Marcin Olszewski, www.marcinolszewski.pl
Natasza Bysina, sieć sklepów "Smaki z Ukrainy", ul. Szkolna 13c, pawilon 9A, 05-500 Piaseczno, województwo mazowieckie, www.smakiukrainy.nazwa.pl
e-mail: smaki.z.ukrainy@gmail.com

Marcin Bartłomiej Olszewski. Kucharz z pasji. Początki gotowania od 16 roku życia, przede wszystkim z potrzeby egzystencji, do czego z czasem doszła ciekawość, baza doświadczeń twórczych. Do sztandarowych dań "zamawianych" rokrocznie przez rodzinę w domu należy chłodnik stanowiący unikalną kompozycję na bazie autorskich inspiracji. Kreator śniadań, obiadów (w wolnym czasie) i kolacji domowych. Lubi gotować, stać godzinami za kuchnią uważając gotowanie za jedną ze swoich wielu pasji twórczych (obok tworzenia poezji, muzyki, fotografii), a przede wszystkim za sztukę, naukę dochodzenia do smaku, zapachu, efektu wizualnego. Swoją wiedzę poza aspektem "nauki w praktyce" poszerza zgłębianiem licznych publikacji, filmów, wykładów, porad zawodowych kucharzy. Pasja ta została zauważona przez restauratorów, czego przykładem są propozycje współpracy w ramach autorskich eventów.